Spis treści

Wybierz do której części artykułu chcesz przejść

Nieustannie pędzący naprzód świat usług hotelarskich nie ogranicza się dziś już wyłącznie do oferowania komfortowych pokoi i nieskazitelnej obsługi. Branża oferuje znacznie więcej – a drzwiami pozwalającymi dotrzeć do niezamierzonej liczby klientów, którzy poszukują nie tylko wysokiej jakości, ale też przeżyć, doznań czy niezwykłości – jest w dzisiejszych czasach marketing treści. Przekazywanie, a najczęściej w zasadzie pokazywanie potencjalnym gościom naszego obiektu, informacji w postaci materiałów wideo czy innych kreatywnych treści reklamowych, stanowi uniwersalny klucz do tych właśnie drzwi. Jednakże, podczas gdy starasz się przyciągnąć uwagę swoich klientów i potencjalnych gości poprzez atrakcyjne treści, nie możesz bez pamięci pozostawiać kwestii prawnych, takich jak choćby prawa autorskie do publikowanych materiałów. W tym artykule skupię się na istotnych aspektach związanych z tym, jak tworzyć treści, które nie tylko przyciągną uwagę i pomogą w budowaniu silnej marki, ale jednocześnie będą w pełni zgodne z prawem.

Dlaczego warto inwestować w marketing treści?

Inwestowanie w marketing treści w jest obecnie dla wielu kategorii usług kluczowym elementem strategii biznesowej, który może przynieść liczne korzyści. Dla utrzymania własnej konkurencyjności na rynku jest to nie tylko opcja, ale wręcz konieczność. W obliczu rosnącej liczby obiektów noclegowych, oczekiwania klientów ewoluują wraz z dynamicznie zmieniającymi się trendami w branży turystycznej, usług konferencyjnych czy eventowych. Dlatego właśnie warto zainwestować w marketing treści, by pozyskać i utrzymać lojalnych klientów (poprzez np. dostarczanie informacji, rozwiązywanie problemów i odpowiadanie na pytania za pomocą treści). Skuteczny content marketing sprawi, że klienci poczują się zaopiekowani. A to sprzyja tworzeniu bliższej relacji z gośćmi i umożliwia budowanie pozycji lidera.

A co to właściwie jest ten “marketing treści”?

Odpowiadając na tak zadane pytanie, nieco za pomoca akademickiej formuły: jest to strategia marketingowa polegająca na tworzeniu, publikowaniu i udostępnianiu wartościowych treści online w celu przyciągnięcia i angażowania swojej grupy docelowej. W kontekście branży hotelarskiej może to oznaczać tworzenie treści, które pomagają potencjalnym gościom w lepszym poznaniu, ocenie i wyborze oferty danego obiektu.

Oto kilka powodów, dla których powzięcie realizowania takiej strategii jest dobrym krokiem:

Budowanie świadomości marki: poprzez publikację treści związanych z lokalizacją, atrakcjami turystycznymi i unikalnymi cechami hotelu można zwiększyć świadomość marki wśród potencjalnych odwiedzających, dzięki czemu hotel może stać się bardziej rozpoznawalny i atrakcyjny.

Edukacja klientów: treści edukacyjne, takie jak przewodniki po okolicy, wskazówki dotyczące podróżowania, atrakcji regionu czy porady dotyczące rezerwacji, mogą pomóc klientom w lepszym zrozumieniu procesu rezerwacji i przebywania w hotelu. To może poprawić ich doświadczenie i zwiększyć szanse na powtórne odwiedziny.

Wzmacnianie zaufania: publikowanie recenzji, opinii gości, historii sukcesu czy opowieści o pracownikach może pomóc w budowaniu zaufania do marki hotelu. Potencjalni klienci będą bardziej po czwarte zaangażowanie społeczności: publikując treści w mediach społecznościowych i poprzez aktywność online obiekt może zaangażować swoich obecnych i potencjalnych klientów. To może prowadzić do bardziej osobistych i interaktywnych relacji z klientami, znacząco potrafi też ocieplić wizerunek usługodawcy.

Utrzymywanie kontaktu z klientami: marketing treści nie kończy swojej roli po dokonaniu rezerwacji przez Klienta. Można, a wręcz trzeba kontynuować komunikację z klientami, dostarczając im informacji o wydarzeniach, promocjach i aktualizacjach.

Marketing treści w branży hotelarskiej jest kluczowy, ponieważ pomaga budować świadomość marki, angażować klientów, budować zaufanie, poprawiać widoczność obiektu online, utrzymywać długotrwałe relacje z klientami. Poprzez prawidłowe dostarczanie oryginalnej i wartościowej treści do swoich klientów, hotele mogą przyciągać więcej gości, a co zdaje się najważniejsze – skutecznie wyróżniać się na bardzo rynku konkurencyjnym.

Wartościowe i oryginalne treści – skąd je brać? Czyli o prawach autorskich i innych wyzwaniach

W natłoku informacji, tworzenie wartościowych i oryginalnych materiałów stanowi niebanalne wyzwanie dla każdej marki w tym także hotelarskiej. Poza chęciami, inspiracjami i sprzętem pozwalającymi na stworzenie możliwie profesjonalnego i autentycznego materiału niezbędna jest ekspercka, specjalistyczna wiedza, nie tylko na temat kanałów reklamowych, ale często także o specyfice grup docelowych czy budowaniu i realizacji strategii marketingowej. Równocześnie niesie to ze sobą wyzwania związane z prawami autorskimi i innymi aspektami prawnymi, które należy uwzględnić.

Współtworząc z klientami agencji marketingowej ich strategie, a dalej materiały marketingowe, spotykamy się ze zdziwieniem, jak wiele różnych, wielowątkowych aspektów należy wziąć pod uwagę w procesie powstawania treści. Warto nadmienić w tym miejscu, że zlecenie “tego procesu” agencji marketingowej wcale nie jest jednoznaczne z całkowitym zwolnieniem się od udziału w procesie, niemniej jednak pozwala w wielu przypadkach na ograniczenie pól i wątków, o których przedstawiciele marki muszą pamiętać sami. Na pewno mile widziane pozostaje tutaj przekazywanie wizji, inspiracji czy na ten przykład informacji z wewnątrz – takich, które stanowić mogą niejako ciekawostki czy wypracowane własne know-how.

Wracając do głównego wątku – dla hotelarzy, którzy pragną wyróżnić się na rynku, kluczem do sukcesu jest tworzenie treści nie tylko przyciągających uwagę, ale również takich, które mogą dostarczyć wartości klientom. Treści powinny być oryginalne i unikalne, aby nie naruszać praw autorskich innych twórców, a szczególnie takich tworzących dla marek bezpośrednio konkurencyjnych. Nierzadko najlepszą drogą jest tutaj zatrudnienie profesjonalnego copywritera lub korzystanie z usług agencji marketingowej, która pomoże w tworzeniu unikatowych, a przy tym zgodnych z prawem, treści. Ochrona własności intelektualnej staje się w obecnych czasach – gdy “wszystko da się sprawdzić w Google™” – coraz bardziej istotna. Przedsiębiorcy, w tym też świadczący usługi hotelowe, powinni być świadomi, że korzystanie z cudzych treści bez odpowiedniej zgody lub kradzież treści innych firm, może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych i negatywnego wpływu na reputację marki.

Prawo autorskie w tworzeniu treści – o czym należy wiedzieć?

Prawo autorskie to zbiór przepisów regulujących prawa i obowiązki twórców oraz osób korzystających z utworów przez nich stworzonych. Postaram się wyjaśnić przynajmniej podstawowe zasady zawarte w obowiązujących przepisach w sposób możliwie prosty i zrozumiały. Na potrzeby tego artykułu zakładam, że osoby prowadzące – bez wątpliwości – skomplikowaną działalność jaką jest szeroko rozumiany “hotel” czy działalność z sektora HoReCa wykazują się dużą świadomością instytucji prawnych, ale ugruntowanie niektórych pojęć na pewno nie zaszkodzi.

Po pierwsze, prawo autorskie chroni twórców, czyli osoby, które stworzyły jakieś dzieło, takie jak zdjęcia, teksty, muzykę, materiały wideo, grafiki bądź dowolną konfigurację tych przejawów twórczości. Oznacza to, że twórca ma prawo do decydowania, kto może korzystać z jego dzieła i w jaki sposób. Na przykład, jeśli hotel wykorzystuje zdjęcia wykonane przez profesjonalnego fotografa do promocji swoich usług, to musi zadbać o pisemną zgodę tego fotografa lub zakupić odpowiednią licencję, aby móc z nich w określony sposób korzystać.

Tutaj dochodzimy do drugiej kwestii, jaką są rodzaje realizowania praw autorskich – jest tego więcej, ale wśród podstawowych należy wyróżnić autorskie prawa osobiste, autorskie prawa majątkowe, licencje (tutaj również występuje wiele rodzajów dających różne uprawnienia, ale pozwolę nie sobie nie wchodzić w szczegóły – na ten temat istnieje wiele publikacji prawniczych). W tym miejscu przytoczę ogólną zasadę – praw autorskich nie można udzielić, przekazać czy wykorzystywać w większym zakresie niżeli samemu się posiada – np. jeżeli hotel wykupił licencję na wykorzystywanie zdjęcia, to o ile licencja nie stanowi inaczej, to nie może go wykorzystywać w inny sposób, czy przekazać dalszym podmiotom na potrzeby promocji w innej formie.

Istnieje także określony czas, przez który twórcy i ich dziedziny mogą korzystać z ochrony praw autorskich. W Polsce jest to zazwyczaj dożywotnia ochrona autora plus 70 lat po jego śmierci. Po upływie tego okresu dzieło przechodzi do tzw. domeny publicznej i staje się dostępne dla wszystkich bez konieczności uzyskiwania zgody autora – tutaj gwiazdka – nie zwalnia to z obowiązku oznaczenia autora wykorzystanego we własnym procesie twórczym i stworzonym w efekcie dziele.
Są oczywiście wyjątki od zasad praw autorskich, które pozwalają na korzystanie z cudzych utworów bez zgody w określonych sytuacjach. Na przykład, hotel może odtwarzać muzykę w tle, jeśli posiada odpowiednie licencje od organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi, takich np. jak ZAiKS czy stoart.

Ważne jest, aby pamiętać, że również nieświadome naruszenie praw autorskich może prowadzić do konsekwencji prawnych, takich jak kary pieniężne. Dlatego też, jeśli chce się korzystać z cudzych utworów, powinno się dokładnie sprawdzić, czy nie są one chronione przez odpowiednie prawa i licencje. W tym aspekcie nieodzowną pomocą jest zazwyczaj konsultacja ze specjalistą z zakresu prawno-autorskiego.

Co robić gdy “mleko się rozleje”? Ryzyka i konsekwencje, jakie wynikają z naruszania praw autorskich

W dobie tak zwanej „rewolucji cyfrowej”, dziś wręcz „rewolucji AI”, w której treści są łatwo dostępne i mogą być szybko rozpowszechniane – często korzystamy z narzędzi, które naruszają cudze prawa w sposób niepostrzeżony. Przestrzeganie praw autorskich staje się zatem kluczowym aspektem dla osób i firm działających w zasadzie w każdej branży.

Najbardziej doniosłym ryzykiem, które z ewentualnego naruszania praw autorskich może wyniknąć, jest odpowiedzialność prawna. Twórca treści, który zostaje oskarżony o naruszenie praw autorskich, poza wezwaniem do zaprzestania naruszenia, żądaniem rekompensaty i zadośćuczynienia, może finalnie stanąć przed sądem i przez ten organ być zobowiązany do zapłacenia wysokich odszkodowań. To oczywiście może znacząco obciążyć budżet firmy, a ponad wszelką wątpliwość nadszarpnąć wizerunek marki – co w efekcie wpływa na zaufanie, jakim darzą ją klienci.

Warto również podkreślić, że naruszanie praw autorskich może prowadzić do problemów z dostawcami treści i partnerami biznesowymi. Firmy hotelarskie często współpracują z różnymi dostawcami, np. agencjami reklamowymi, fotografami czy twórcami treści. Jeśli firma zostanie oskarżona o naruszenie praw autorskich w ramach współpracy z takimi podmiotami, może to prowadzić do rozwiązywania umów i konfliktów, co z kolei wpłynie na stabilność działalności.

Tutaj nasza dzisiejsza wycieczka po prawno-technicznych aspektach marketingu treści będzie dobiegała końca… Niemniej już w kolejnym wydaniu Hotel Managment poruszymy szerzej istotne zagadnienia dotyczące przestrzegania praw autorskich w branży hotelarskiej. Otrzymasz też w nim garść praktycznych informacji o tym, co należy zrobić w sytuacji, kiedy naruszenie praw autorskich już nastąpiło oraz kilka wskazówek dotyczących tego, jak chronić się przed takimi sytuacjami. Poruszymy także kwestię przyszłych wyzwań, przed jakimi stoi marketing branży hotelarskiej – takich jak m.in. personalizacja treści i wykorzystanie sztucznej inteligencji.

Hotelarski marketing: Tworzenie wartościowych treści bez naruszania praw autorskich część 2

Kontynuujemy temat aspektów prawno-technicznych w zakresie content marketingu. W poprzednim wydaniu Hotel Management – rozpoczęliśmy wspólną podróż z prawem autorskim w marketingu treści dla branży hotelarskiej. W tym numerze skupię się na mniej teoretycznych, a bardziej praktycznych kwestiach dotyczących samego tworzenia treści i radzeniu sobie w sytuacjach, gdy dojdzie już do naruszenia praw autorskich. Zwrócę też uwagę na to, jakie kroki warto poczynić, aby polubownie rozwiązywać potencjalne konflikty. Ponadto w artykule podzielę się kilkoma praktycznymi wskazówkami dotyczącymi zabezpieczania praw autorskich i unikania naruszeń obowiązujących przepisów. Na koniec naszej wspólnej wyprawy spróbuję odnieść się do trendów, które stoją przed marketingiem treści w branży hotelarskiej. Zapraszam do lektury!

Jak to mówią marketingowcy “rzeczy się dzieją”. Jakie działania podjąć, kiedy zdarzy się już naruszyć cudze prawa autorskie?

Przede wszystkim – nie panikować. Groźnie brzmiące pismo dotyczące potencjalnego naruszenia potrafi postawić na nogi lepiej niż niejedno podwójne espresso, ale jak to w prowadzeniu działalności bywa – należy zachować spokój. Pierwszym działaniem, jakie należy podjąć jest ustalenie, czy faktycznie korzystaliśmy do tworzenia treści z materiałów, które mogłyby być objęte czyimiś prawami. W dalszej kolejności, jeżeli “oskarżenie” się potwierdza – o ile to możliwe – należy niezwłocznie zaprzestać publikacji danego materiału, a także wyjaśnić sprawę z dzierżycielem praw autorskich. Spróbować się porozumieć polubownie, poinformować o niezwłocznym zaprzestaniu naruszenia oraz wytłumaczyć, jak doszło do naruszenia. To działanie nie musi osiągnąć celu w postaci całkowitego braku odpowiedzialności, ale szczególnie przy nieświadomych czy niezbyt oczywistych naruszeniach, może oczyścić sytuację i być przejawem dobrej woli strony naruszającej prawo. Oczywiście warto też skonsultować sprawę z osobą specjalizującą się w obsłudze prawno-autorskiej, ale zrealizowanie opisanych wyżej czynności na pewno nie pogorszą sprawy w przypadku naruszenia.

Praktyczne wskazówki dotyczące zabezpieczenia praw autorskich

W erze wszechobecnego internetu i łatwej dostępności do rozmaitych treści, zagadnienia związane z prawami autorskimi stały się nieodzownym elementem funkcjonowania w świecie mediów i publikacji. Stąd kilka praktycznych wskazówek, które mogą pomóc w unikaniu naruszeń praw autorskich oraz właściwemu uzyskiwaniu zgody na korzystanie z cudzych treści. Warto odpowiedzieć więc na pytanie, kiedy i jak uzyskiwać zgodę na korzystanie z treści innych autorów – postaram się to trochę rozjaśnić w tej części artykułu.

Czy zawsze niezbędna jest zgoda na wykorzystanie jego dzieła? Jak uzyskać formalną zgodę autora na wykorzystanie jego dzieła w swojej treści?

W przypadku korzystania z materiałów stworzonych przez innych autorów w swojej własnej treści, istnieje wiele regulacji prawno autorskich, które sankcjonują to zagadnienie zgody na wykorzystanie. Jako ogólną zasadę należy przyjąć, że korzystanie z cudzych treści bez zezwolenia autora jest zabronione, chyba że spełnione są określone warunki, które pozwalają na to zgodnie z prawem. Poniżej przedstawiam kilka (podstawowych) możliwości dotyczących korzystania z cudzych treści w swoim dziele:

  • prawo cytatu – można korzystać z cudzych treści w celach cytatu, pod warunkiem że jest to uzasadnione i nie narusza praw autorskich. Cytat zwykle powinien być krótki i w jednoznaczny, wyraźny sposób określać autora i źródło.
  • licencje i zezwolenia – autorzy często udzielają licencji na korzystanie z ich treści za określonymi warunkami. Jeśli chcesz użyć treści stworzonych przez kogoś innego, możesz być zobowiązany do uzyskania pisemnej zgody autora lub dokładnego przestrzegania warunków umowy licencyjnej.
  • pozyskanie praw autorskich na własność – w celu skorzystania z cudzych treści, po ustaleniu autora można w drodze stosownej umowy nabyć prawa autorskie do wykorzystania na określonych polach eksploatacji – jest to forma szersza od licencji, ale co do zasady działa analogicznie.
  • domena publiczna – niektóre treści znajdują się w domenie publicznej, co oznacza, że ​​nie podlegają one prawom autorskim i można z nich korzystać bez ograniczeń. Warto pamiętać, że status domeny publicznej może różnić się w zależności od kraju i czasu trwania.

Zdrowym założeniem jest, że zawsze należy być ostrożnym i przestrzegać przepisów dotyczących praw autorskich, gdy korzystamy z treści stworzonych przez innych autorów w swoim dziele.

Jak formalnie pozyskać zgodę na wykorzystanie cudzych treści we własnych materiałach?

Pozyskanie zgody na wykorzystanie cudzych treści we własnych materiałach jest istotnym aspektem w świecie marketingu, zwłaszcza w kontekście prawa polskiego. Dla osób, które nie są prawnikami, proces ten może wydawać się zawiły. Postaram się więc możliwie w prosty sposób przedstawić bardzo ogólne zasady, które warto stosować w tym zakresie.
W pierwszej kolejności ważne jest, aby zrozumieć, że treści (takie jak teksty, zdjęcia, filmy czy grafiki) z reguły podlegają prawu autorskiemu. To oznacza, że ich autor ma prawo do kontrolowania ich wykorzystania przez innych. Dlatego, jeśli chcemy użyć cudzych treści w swoich materiałach marketingowych, musimy uzyskać zgodę od właściciela praw autorskich.
Zgoda ta powinna być udzielona na piśmie i zawierać szczegóły dotyczące zakresu wykorzystania treści oraz ewentualnych opłat, jeśli takie są wymagane. Jeżeli nie ma pewności, czy dana treść podlega prawu autorskiemu, zawsze warto skonsultować się z prawnikiem lub doradcą ds. praw autorskich.

Unikanie naruszeń praw autorskich przy tworzeniu treści

Tworzenie własnych treści i unikanie naruszeń praw autorskich to nie tylko kwestia przestrzegania prawa, ale także budowania własnej tożsamości twórczej. Kiedy przystępujemy do tworzenia treści, naszym celem jest nie tylko dostarczenie wartości swoim obecnym i potencjalnym klientom, ale także zapewnienie, że nasze materiały są oryginalne i nie naruszają praw innych autorów.

Aby uniknąć naruszania cudzych praw i tworzyć przyciągające treści, warto dokładnie zbadać temat – to kluczowy pierwszy krok. Im lepiej zrozumiemy i zaplanujemy co i komu chcemy naszą treścią przekazać, tym większa szansa, że stworzymy unikalną perspektywę lub wyciągniemy wartościowe wnioski. Przygotowując się gruntownie w trakcie poszukiwań inspiracji, możemy dojść do rozwiązań, które nie tylko dodadzą głębi, ale i wartości tworzonym materiałom.

Tworzenie oryginalnych treści to proces, który rozwija się w miarę jak zdobywamy doświadczenie i rozwijamy warsztat twórczy. Dążenie do tworzenia unikalnych, własnych treści nie tylko chroni przed potencjalnymi zagrożeniami prawnymi, ale także pomaga nierzadko wykreować reputację marki jako eksperta, który dostarcza wartości i inspiracji swoim odbiorcom bez ryzyka naruszenia i związaną zeń odpowiedzialności.

Czy obawa przed naruszeniem praw autorskich powinna blokować tworzenie treści?

W dzisiejszym dynamicznym środowisku marketing treści, także w branży hotelowej, jest nieodłącznym narzędziem skutecznego pozyskiwania klientów oraz budowania z nimi trwałych relacji. Jednakże dla właścicieli i osób zarządzających obiektami hotelowymi, istotne pozostaje zrozumienie kontekstu prawnego, w jakim funkcjonuje ta dziedzina.

Obowiązujące przepisy prawne, szczególnie te związane z ochroną danych osobowych czy ochroną prawno-autorską, mają istotne znaczenie dla działań hoteli. Dodatkowo rosnąca świadomość konsumentów dotycząca etyki w marketingu treści sprawia, że prowadzenie działań z tego zakresu bez odpowiedniej strategii jest nie tyle niemożliwe, co przypomina chodzenie po polu minowym, i to w nocy. Prawo polskie, poza szeregiem omówionych wcześniej instytucji prawno-autorskich, nakłada na publikujących treści obowiązek uczciwości i przejrzystości w komunikatach marketingowych. Nieuczciwe praktyki, takie jak wprowadzanie w błąd czy manipulowanie informacjami, mogą prowadzić do negatywnego odbioru hotelu, a w efekcie utraty zaufania klientów. Dlatego warto inwestować w tworzenie treści opartych na rzetelnych informacjach, unikalnych materiałach oraz dbać o zgodność z przepisami prawa.

Trendy i ewolucja marketingu treści w przyszłości

Przyszłość hotelarskiego marketingu rysuje się w kolorowych barwach, ale także jako obszar pełen wyzwań – w tym też wyzwań prawnych. W miarę jak technologia się rozwija, oczekiwania klientów wobec treści marketingowych będą rosły. Trendy, które obecnie nabierają mocy, to przede wszystkim personalizacja treści i wykorzystanie sztucznej inteligencji do dostosowywania ofert do indywidualnych potrzeb klientów. Personalizacja treści pozwala hotelom tworzyć bardziej angażujące i skuteczne komunikaty oraz treści, jednakże, wraz z tą okazją pojawiają się pytania dotyczące ochrony prawno-autorskiej czy danych osobowych. Coraz większa liczba informacji, jaką obiekt jest w stanie pozyskać o swoich klientach, sprawia, że hotele muszą zachować szczególną ostrożność przy przestrzeganiu przepisów dotyczących prywatności.

Sztuczna inteligencja staje się kluczowym narzędziem w analizie danych oraz szeroko rozumianym marketingu. Zastosowanie tej technologii wiąże się z wyzwaniami związanymi z odpowiedzialnością za podejmowane często za użytkownika sztucznej inteligencji decyzje. Polski porządek prawny nie zawsze nadąża za ewolucją technologiczną, przez co nie do końca jasne są w tej kwestii rozwiązania prawno-autorskie czy dotyczące ochrony prywatności lub praw konsumenta. Warto pamiętać o tym, podczas tworzenia treści za pomocą narzędzi AI.

Dokąd to zmierza? Odpowiedzi na to pytanie nie sposób znaleźć…

Przyciąganie klientów i budowanie silnej marki stało się niezbędne do utrzymania konkurencyjności w całym sektorze HoReCa. Tworzenie wartościowych i oryginalnych treści, ale także przestrzeganie przy tym przepisów prawa ma w przypadku marketingu kluczowe znaczenie. Marketing treści pozwala na budowanie świadomości marki wśród potencjalnych i obecnych klientów, edukowanie ich, wzmacnianie zaufania, zaangażowanie społeczności oraz utrzymywanie kontaktu z klientami, ale musi być to treść, która faktycznie może być wartością.

Jeżeli trendy takie jak personalizacja treści i wykorzystanie sztucznej inteligencji, będą się utrzymywały – a wszystko na to wskazuje – wówczas niezmiennie będzie się to wiązało z coraz nowszymi wyzwaniami w zakresie praw autorskich oraz ochrony danych osobowych i prywatności. W zmiennym środowisku marketingowym, właściciele i zarządcy hoteli muszą być elastyczni. Warto mieć świadomość, że marketing treści będzie prawdopodobnie nieodłącznym narzędziem konkurencji w branży hotelarskiej, a dla tych, którzy będą chcieli osiągnąć sukces w tej dziedzinie, kluczowe będzie tworzenie treści, które są nie tylko przyciągające uwagę, ale także zgodne z przepisami prawnymi.

Podsumowanie

Treści bez naruszania praw autorskich

Warto również podkreślić, że naruszanie praw autorskich może prowadzić do problemów z dostawcami treści i partnerami biznesowymi. Firmy hotelarskie często współpracują z różnymi dostawcami, np. agencjami reklamowymi, fotografami czy twórcami treści. Jeśli firma zostanie oskarżona o naruszenie praw autorskich w ramach współpracy z takimi podmiotami, może to prowadzić do rozwiązywania umów i konfliktów, co z kolei wpłynie na stabilność działalności.

Jeśli masz do nas jakiekolwiek pytania – skontaktuj się z nami, a my rozwiejemy wszelkie wątpliwości i znajdziemy najlepsze rozwiązania.

Sprawdź naszą ofertę
Grzegorz Kobus Head of Administration

Grzegorz Kobus

Head of Administration

​​Grzegorz to człowiek z mocą sprawczą – sprawia, że rzeczy się dzieją. Odpowiada w inmarketing za sferę organizacyjno-prawną. Umowy, HR, aneksy, faktury, wysyłki, gadżety firmowe, prezenty, funkcjonowanie biura i jego wygląd czy eventy, to tylko niektóre z elementów należących do jego szerokiego kręgu firmowych zainteresowań.

Wśród jego zawodowych wyzwań poza administracyjno-prawną koordynacją biura znajdują się także działania koncepcyjne w zakresie grafiki i komunikacji marki, a także wsparcie zespołu wiedzą w zakresie printu i szeroko-rozumianego biznesu. Jeżeli przy okazji wizyty w naszym biurze smakowały Ci kawa i ciastka, to jest to zasługa Grzesia 😉 .

Masz pytania?

Zastanawiasz się, jak temat przedstawiony w artykule wpłynie na Twój biznes? Nasz zespół jest tu, aby Ci pomóc! Skontaktuj się z nami, a odpowiemy na wszelkie wątpliwości. Razem osiągniemy sukces!