Algorytmy w social mediach – jak trafić do docelowego odbiorcy?

W jaki sposób platformy społecznościowe wyręczają nas i filtrują informacje, które zobaczymy? W przypadku aplikacji należących do Meta (Facebook, Instagram) istotny jest ranking sygnałów, do których zaliczają się relacje, zainteresowania i aktualności. Dzięki temu to, co się wyświetla, pokrywa się z tematami, które nas interesują. Jednocześnie, w zależności od czasu spędzanego na platformie i liczby treści uznawanych przez nas za ciekawe, algorytmy filtrują rodzaj postów i relacji, które zobaczymy w pierwszej kolejności. Instagram, porządkując nam relacje do obejrzenia, weźmie pod uwagę nasze interakcje z użytkownikami. W przypadku sekcji “Odkrywaj” posty będą zróżnicowane, aby zasugerować nam coś nowego, czego do tej pory nie wyłapaliśmy.

Z kolei post na LinkedIn za pomocą algorytmu zostaje sklasyfikowany na podstawie oryginalności treści i reakcji, które wywołuje, a także weryfikacji atrakcyjności posta po określonym czasie. Wskazówki w tym zakresie dotyczą publikowania treści, które zachęcą do reakcji, a szczególnie do komentowania. Zatem warto w postach zadawać pytania, aby zaangażować społeczność do interakcji i publikować treści, które odnoszą się do bieżących wydarzeń.

Algorytm na zwiększającym swoją popularność TikToku stara się rozszyfrować nasze upodobania od pierwszego wejścia w aplikację. Już pierwsze logowanie sugeruje wybór interesujących nas tematów, języka i w kilku pierwszych propozycjach stara się “wyczuć” nasze gusta. Na podstawie czasu, który poświęcimy na dany filmik bądź treści postów polubionych/udostępnionych/zapisanych/skomentowanych, tworzy zakładkę “Dla Ciebie”. Dzięki temu TikTok filtruje nam filmy na podstawie treści, które są ze sobą skorelowane. Algorytm poleca filmy, które łączą nas zainteresowaniami, ale także sugerują treści, których wcześniej poszukiwaliśmy. O ile popularność nie jest w tym przypadku kluczowa, o tyle tagi, wybór ścieżki dźwiękowej czy tytuł filmu kategoryzują treści i udostępniają je odpowiednim odbiorcom, których to zainteresuje. Analiza tego, czy rzeczywiście obejrzeliśmy zasugerowany film do końca, czy zostawiliśmy przy nim serduszko lub zajrzeliśmy do komentarzy, klasyfikuje twórców, których znajdziemy w naszej spersonalizowanej zakładce. Z kolei w przypadku wystąpienia filmów, które nie są dopasowane do naszych upodobań za pomocą jednego przycisku “Nie interesuje mnie to” przekazujemy jasny sygnał, czego nie chcemy widzieć TikToku. I tak właśnie zaczyna się przeglądanie TikToka od jednego kilkunastosekundowego filmu, a kończy na korzystaniu z aplikacji przez długie godziny. To dlatego TikTok jest aktualnie tak popularnym medium.

Działania algorytmów powodują, że informacje sprzeczne z naszymi upodobaniami bądź też negujące nasz punkt widzenia nie zostaną pokazane. W tym przypadku pojawia się zjawisko bańki informacyjnej. Pojęcie to po raz pierwszy zostało użyte przez Eliego Parisela w książce “The Filter Bubble: What the Internet Is Hiding from You (2011)”.

Algorytmy, analizując preferencje użytkowników, świadomie wyświetlają treści, które są zgodne z poglądami – tym samym powodują podział użytkowników. Z punktu widzenia marki umożliwia to stworzenie dopasowanej treści i trafienia do docelowego odbiorcy, którego cechy pokrywają się ze stworzoną buyer personą. Nieustanne analizowanie aktywności użytkowników pozwala wychwycić zmianę preferencji bądź nową potrzebę, przez co otwierają się nowe drzwi dla marek wcześniej nas nieinteresujących.

Co zrobić, żeby trafić do jak największej liczby docelowych odbiorców? Przede wszystkim należy skupić się na tworzeniu wartościowych i atrakcyjnych postów połączonych regularną publikacją. Treści angażujące mają większą szansę na bycie dostrzeżonym przez algorytm. Kolejnym aspektem jest nieustanna obserwacja trendów i odpowiednio szybka reakcja na nie. Z uwagi na liczbę informacji i twórców w internecie termin ważności jest krótki, dlatego należy wykorzystywać każdą nadarzającą się okazję do publikacji treści powiązanych ze swoją marką. I ostatnie, a może i najważniejsze – coraz bardziej doceniana jest oryginalność i pomysłowość. Nie bój się eksperymentować, bo być może to właśnie Twoja marka rozpocznie nowy trend bądź viral, który algorytm wniesie na sam szczyt! Powodzenia!