Spis treści

Wybierz do której części artykułu chcesz przejść

Marketing treści to potężne narzędzie, które nie tylko pomaga przyciągnąć uwagę potencjalnego klienta, ale przede wszystkim pozwala utrzymać jego zaangażowanie i przeprowadzić przez cały proces zakupowy aż do konwersji. Jako konsumenci doskonale znamy jego działanie – marki dostarczają nam treści w najróżniejszych formach: od artykułów i postów w social mediach, przez poradniki i e-booki, aż po podcasty i webinary.

Ale czy marketing treści sprawdza się również w marketingu B2B? Zdecydowanie tak! To jedno z najważniejszych narzędzi w tym obszarze. Jednak żeby przynosił realne efekty, musi być realizowany z głową – nie może być po prostu kopią działań w marketingu B2C.

Rola content marketingu w B2B

Content marketing w B2B pełni szczególnie istotną rolę ze względu na specyfikę procesu zakupowego. W przeciwieństwie do B2C, gdzie decyzje często podejmowane są pod wpływem impulsu lub w krótkim czasie, w B2B mamy do czynienia z długim procesem decyzyjnym. Jak pokazuje doroczne badanie trendów w content marketingu przygotowane przez Content Marketing Institute i MarketingProfs na rok 2025, aż 87% marketerów B2B potwierdza, że marketing treści pomógł im budować świadomość marki, a 74% wykorzystuje go do generowania leadów.

Co więcej, w B2B rzadko mamy do czynienia z jednym odbiorcą. Zazwyczaj decyzje podejmuje komitet, składający się z osób o różnych rolach i potrzebach informacyjnych. Marketing Manager będzie szukał innych informacji niż CEO małej firmy czy Dyrektor Marketingu w korporacji. Skuteczna dystrybucja treści musi odpowiadać na różnorodne wyzwania i być dopasowana do potrzeb różnych klientów biznesowych.

Różnice między content marketingiem B2B a B2C

Czym różni się content w B2C i B2B? Marketing w sektorze B2C opiera się głównie na emocjach konsumenckich i wykorzystaniu impulsu zakupowego. Działania contentowe często mają na celu wywołanie natychmiastowej reakcji – „kup teraz”, „nie przegap okazji”.

Z kolei marketing business-to-business nie może bazować wyłącznie na emocjach czy impulsach. Tu w grę wchodzi cały komitet decyzyjny, który musi podjąć przemyślaną decyzję. Proces często się wydłuża – ktoś jest na urlopie, ktoś inny nie ma czasu na analizę propozycji, potrzebne są dodatkowe konsultacje. Skuteczny content marketing w firmie B2B musi być na to przygotowany.

Jednak byłoby błędem stwierdzenie, że w B2B w ogóle nie ma miejsca na emocje. Kiedy Marketing Manager podejmuje decyzję o wyborze agencji czy narzędzia, jednym z jego wyzwań jest podjęcie słusznej decyzji, która wzmocni jego autorytet i zostanie doceniona przez przełożonych. Czy to nie są emocje?

Buyer Persony a content marketing w branży B2B

Komitet zakupowy w B2B może składać się z różnych osób, z których każda ma odmienne wyzwania i problemy. Co za tym idzie – różne treści będą do nich trafiać. Zobaczmy to na konkretnym przykładzie:

Wyobraźmy sobie firmę produkcyjną, która potrzebuje wdrożyć nowy system ERP. W komitecie zakupowym znajdują się trzy osoby:

  • CEO – skupia się na ogólnym wzroście efektywności firmy i ROI z inwestycji
  • Dyrektor finansowy – koncentruje się na kosztach wdrożenia i późniejszego utrzymania
  • Kierownik IT – interesują go szczegóły techniczne i kompatybilność z obecną infrastrukturą

Każda z tych osób będzie szukać innych informacji i reagować na inne treści. CEO chętnie przeczyta historie pokazujące, jak podobna firma zwiększyła efektywność dzięki wdrożeniu systemu. Dyrektora finansowego zainteresuje szczegółowa analiza kosztów i potencjalnych oszczędności. Z kolei dla kierownika IT wartościowa będzie dokumentacja techniczna i szczegółowe specyfikacje.

Najskuteczniejsze kanały do dystrybucji treści w marketingu B2B

Według badania wyżej wymienionego badania, LinkedIn zdecydowanie prowadzi jako najskuteczniejszy kanał w B2B – aż 85% marketerów wskazuje tę platformę jako dostarczającą najlepsze wyniki. Nie dziwi to, biorąc pod uwagę profesjonalny charakter tej platformy.

LinkedIn to miejsce profesjonalnej wymiany wiedzy i budowania relacji biznesowych. Świetnie sprawdza się do publikacji eksperckich materiałów, przykładów i historii, a możliwości precyzyjnego targetowania pomaga dotrzeć do właściwych decision makerów.  Pamiętaj, że mimo to, pozostałe media społecznościowe również mogą się dobrze sprawdzić, jako wzmocnienie Twojej komunikacji. Ale sam LinkedIn jest jak wystawa sklepowa – przyciąga uwagę, ale potrzebuje solidnego zaplecza.

Tym zapleczem jest strona internetowa wraz z blogiem firmowym. To tutaj budujesz swoje centrum dowodzenia – stworzysz hub wiedzy czy zaprezentujesz portfolio. Dobrze zoptymalizowana pod SEO strona staje się też bazą do działań remarketingowych i dalszego nurturowania leadów, ponieważ dzięki frazom związanych z Twoim biznesem pozyskuje ruch, który można wykorzystać później m.in w kampaniach Google Ads.

Dlatego tak ważny jest email marketing, który pozwala podtrzymać i rozwinąć to zainteresowanie. Dzięki precyzyjnej segmentacji odbiorców i personalizacji treści możesz budować zaawansowane ścieżki komunikacji, dostosowane do ścieżki zakupowej klienta. Marketing automation sprawia, że proces ten działa jak dobrze naoliwiona maszyna.

A skoro mówimy o budowaniu relacji, nie możemy pominąć rosnącej roli wideo. YouTube to nie tylko miejsce na webinary i szkolenia online – to potężne narzędzie do prezentacji produktów, wywiadów eksperckich czy pokazania kultury organizacyjnej firmy poprzez materiały zza kulis. Treści wideo świetnie uzupełniają tekstowy content z bloga i LinkedIn.

Całość działań warto wzmocnić obecnością na wydarzeniach branżowych, zarówno online jak i offline. Konferencje, warsztaty czy webinary dają to, czego nie zapewni żaden inny kanał – bezpośredni kontakt i możliwość networkingu. Te osobiste interakcje można później przenieść do świata online.

Dopełnieniem ekosystemu contentowego jest obecność na branżowych platformach i forach. To miejsca, gdzie skupiają się specjaliści z Twojej dziedziny, a aktywny udział w dyskusjach pomaga ugruntować pozycję eksperta, którą budujesz poprzez dystrybucję treści na pozostałych kanałach. 

Formaty treści w marketingu w firmie B2B

Skuteczna strategia content marketingu to znacznie więcej niż tylko teksty na blogu. Analizy trendów branżowych, poradniki czy wywiady z ekspertami to podstawa dobrego bloga firmowego. Warto je wzbogacać o artykuły problemowe z konkretnymi rozwiązaniami oraz porównania dostępnych na rynku technologii. Jednak same artykuły, choć wartościowe, to trochę jak menu bez dania głównego.

Tym daniem głównym są często benchmarki i historie sukcesu. To właśnie tutaj pokazujesz, że nie tylko mówisz, ale przede wszystkim robisz. Prezentując szczegółowe opisy wdrożeń, konkretne rezultaty i ROI, udowadniasz odbiorcom realne korzyści ze współpracy. Wywiady z zadowolonymi klientami i analiza procesu implementacji dodają wiarygodności. Ale w B2B często diabeł tkwi w szczegółach.

Dlatego nie możemy zapomnieć o materiałach technicznych i dokumentacji. Specyfikacje produktów, przewodniki wdrożeniowe czy whitepapery pomagają klientom w procesie decyzyjnym i pokazują, że znasz się na rzeczy. Te „twarde” treści warto jednak równoważyć czymś lżejszym.

I tu wkraczają treści edukacyjne. Webinary live, szkolenia online, e-booki czy praktyczne checklisty to jak lekcje przygotowawcze przed właściwym wdrożeniem. Pozwalają odbiorcom oswoić się z tematem i zbudować zaufanie do Twojej marki. A gdy już mamy ich uwagę, warto pokazać się z jeszcze innej strony.

Materiały wideo świetnie się do tego nadają. To jak okno do Twojej organizacji – poprzez webinary eksperckie, wywiady czy animacje wyjaśniające możesz w przystępny sposób przekazać nawet najbardziej złożone zagadnienia. Video case studies dodają natomiast ludzkiego wymiaru do technicznych specyfikacji.

Dla zabieganych managerów, którzy są ciągle w ruchu, świetnie sprawdzą się podcasty. Wywiady branżowe, dyskusje eksperckie czy analizy przypadków można odsłuchać w drodze na spotkanie czy podczas joggingu. Warto skorzystać z tego rodzaju dystrybucji treści, bo to świetny pomysł na utrzymanie zaangażowania.

Interaktywne narzędzia to kolejny poziom zaangażowania. Kalkulatory, konfiguratory produktów czy narzędzia diagnostyczne działają jak wirtualny doradca dostępny 24/7. Pomagają odbiorcom samodzielnie odkryć wartość Twojego rozwiązania. Szczególnie sprawdzą się, kiedy Twój potencjalny odbiorca ma analityczny sposób podejmowania decyzji. 

Wisienką na torcie mogą być własne raporty branżowe i badania. To jak złoty podpis pod całą Twoją komunikacją – pokazujesz, że nie tylko obserwujesz rynek, ale aktywnie go badasz i możesz podzielić się unikalnymi insightami. Te materiały często stają się później źródłem cytatów i referencji w branży.

Każdy z tych formatów ma swoje miejsce w lejku sprzedażowym i odpowiada na różne potrzeby odbiorców. Sztuką jest nie tylko ich tworzenie, ale przede wszystkim umiejętne łączenie w spójną historię, która przeprowadzi klienta od pierwszego kontaktu aż do decyzji zakupowej.

Jak zbudować strategię treści w sektorze B2B?

Jeśli myślisz, że w B2B trudno o pomysły, to mamy dla Ciebie dobrą wiadomość. Już w momencie tworzenia strategii content marketingowej zdziwisz się, ile pomysłów na treści się pojawi. Same wyzwania idealnych klientów czy pytania i obiekcje pojawiające się w procesie zakupu pozwolą Ci stworzyć treści B2B na wiele długich miesięcy. Ale żeby te pomysły przekuć w skuteczny plan, potrzebujemy solidnych fundamentów.

Cele biznesowe i marketingowe

Przed rozpoczęciem tworzenia treści warto się zatrzymać. Skuteczny plan treści w komunikacji B2B musi być zbudowany na solidnych fundamentach. To jak budowanie domu – bez dobrego planu i fundamentów, nawet najpiękniejsze wnętrza nie spełnią swojej roli.

Pierwszym krokiem są zawsze cele biznesowe – to one wyznaczają kierunek dla celów marketingowych. Może celem jest zwiększyć sprzedaż w konkretnym segmencie rynku? A może celem jest wejście na nowe rynki? Dopiero znając te cele, możesz określić, jaką rolę ma pełnić działania content marketingowe w ich realizacji. Pamiętaj, że każdy cel powinien być mierzalny. Na przykład, jeśli celem jest wzrost sprzedaży o 30%, Twoje cele contentowe mogą obejmować zwiększenie ruchu na stronie o 50% i podwojenie liczby leadów.

Wartości i wyróżniki

Content to nie tylko narzędzie sprzedażowe, ale przede wszystkim sposób na pokazanie swojej ekspertyzy i budowanie pozycji w branży. Zastanów się, co sprawia, że klienci wybierają właśnie Was? Co jest Waszą supermocą? Może to wieloletnie doświadczenie w konkretnej niszy? A może unikalne podejście do obsługi klienta? Te elementy powinny być fundamentem Twojej komunikacji i przewijać się we wszystkich tworzonych treściach.

Buyer persony

W B2B rzadko mamy do czynienia z pojedynczym odbiorcą. Stwórz dokładne opisy różnych członków komitetu zakupowego. Dla każdego z nich określ:

  • Cele zawodowe i osobiste
  • Główne wyzwania i problemy
  • Źródła informacji, z których korzysta
  • Obiekcje w procesie zakupowym
  • Kryteria podejmowania decyzji

Ta wiedza będzie bezcenna przy planowaniu treści dopasowanych do każdego odbiorcy.

Proces zakupowy (customer journey)

Klient w każdym momencie drogi od świadomości problemu do konwersji ma inne potrzeby informacyjne. Treści powinny więc odpowiadać na nie w taki sposób, aby zawsze niosły wartość dla odbiorcy. Warto zadać sobie pytania w ramach każdego etapu podróży:

  • Gdzie znajduje się klient?
  • Jakie ma pytania i wątpliwości?
  • Czego szuka?
  • Jakie ma obiekcje?

Na podstawie tych odpowiedzi możesz zaplanować treści, które będą wspierać klienta od uświadomienia problemu, przez research rozwiązań, aż po podjęcie decyzji.

Plan contentu

A teraz najlepsze – całą tę pracę, którą wykonałaś do tej pory, możesz przekuć w konkretny plan działania. Plan contentu to nie jest po prostu kalendarz publikacji czy lista pomysłów na treści. To strategiczny dokument, który powstaje jako naturalna konsekwencja wszystkiego, co zostało wypracowane do tej pory.

Spójrz – masz już określone cele biznesowe, więc wiesz dokąd zmierzasz. Znasz swoich odbiorców, więc wiesz dla kogo tworzysz. Przeanalizowałaś customer journey, więc wiesz jakie pytania i wątpliwości pojawiają się na każdym etapie. Te wszystkie elementy same zaczynają układać się w sensowną całość.

Na przykład, jeśli wiesz że Twój potencjalny klient – dyrektor finansowy – na etapie researchu zawsze pyta o ROI i koszty wdrożenia, to naturalnym będzie zaplanowanie case study pokazującego konkretne oszczędności czy kalkulatora zwrotu z inwestycji. A jeśli Twój CEO na etapie świadomości szuka informacji o trendach rynkowych – wiesz, że potrzebny będzie raport branżowy czy seria eksperckich artykułów.

W ten sposób Twój plan staje się czymś więcej niż listą publikacji – to precyzyjnie zaprojektowana mapa treści, które odpowiadają na realne potrzeby Twoich odbiorców na każdym etapie ich drogi zakupowej. A co najlepsze – te treści będą ze sobą współgrać i wzajemnie się uzupełniać, tworząc spójną historię dla każdego z Twoich odbiorców.

KPI i monitoring wyników

No dobrze, masz plan contentu, ale co dalej? Najlepszy plan nie zda się na nic, jeśli nie będziesz wiedzieć, czy faktycznie działa. W skutecznych działaniach content marketingowych szczególnie ważne jest, żeby nie dać się zwieść pozorom – duży ruch na stronie czy wysokie zasięgi w social mediach to nie wszystko.

Zamiast tego, zastanów się jakie wskaźniki naprawdę pokazują, że Twój content spełnia swoje zadanie. Jeśli Twoim celem jest generowanie leadów – powinno się mierzyć nie tylko ich liczbę, ale przede wszystkim jakość. Może mniej leadów, ale lepiej dopasowanych do Twojego idealnego profilu klienta, będzie lepszym rezultatem?

Warto też spojrzeć na to, jak content wpływa na cały proces sprzedażowy. Czy odpowiednie treści pomagają skrócić czas podjęcia decyzji? Czy leady, które zapoznały się z Twoimi infografikami, chętniej umawiają się na spotkania? A może klienci, którzy przeczytali historie Twoich klientów, szybciej przechodzą do etapu zakupowego?

Ustal sobie regularne (na przykład miesięczne) statusy kontrolne. Zobacz, które treści najlepiej konwertują, które generują najwięcej interakcji od właściwych odbiorców, a które… cóż, może warto je przemyśleć na nowo? Pamiętaj – w B2B nie chodzi o to, żeby produkować dużo contentu, ale żeby każda treść przybliżała Cię do Twoich celów biznesowych.

Podsumowanie

Marketing treści to potężne narzędzie, które wymaga strategicznego podejścia i zrozumienia specyfiki biznesowej. Choć nie jest tak emocjonalny jak w B2C, wcale nie musi być nudny czy sztywny – kluczem jest zrozumienie, że po drugiej stronie zawsze są ludzie, którzy podejmują ważne decyzje biznesowe.

Zanim zaczniesz tworzyć treści dla klienta biznesowego, upewnij się że masz solidne fundamenty:

  • Dobrze zdefiniowane cele biznesowe i marketingowe
  • Jasno określone wartości i wyróżniki Twojej marki
  • Precyzyjnie określone buyer persony
  • Zmapowany proces zakupowy
  • Plan contentu uwzględniający różne formaty i kanały
  • System mierzenia efektów

Pamiętaj, że w B2B nie chodzi o szybkie efekty, ale o budowanie długofalowych relacji. Dobre treści to takie, które realnie pomagają Twoim odbiorcom w procesie decyzyjnym i budują Twoją pozycję ekspercką w branży.

Podsumowanie

Content Marketing B2B

Czas zacząć? W pierwszej kolejności warto przyjrzeć się wartościom Twojego biznesu i grupie docelowej – już samo to ćwiczenie podsunie mnóstwo pomysłów na to jak tworzyć skuteczne treści. A jeśli potrzebujesz wsparcia w budowaniu treści dla swojej firmy, skontaktuj się z nami – pomożemy Ci przejść przez ten proces krok po kroku.

Chcesz przygotować swoją firmę na nadchodzące zmiany? Skontaktuj się z nami – pomożemy Ci wypracować strategię marketingową odpowiadającą na wyzwania 2025 roku. A jeśli szukasz doświadczonego partnera do produkcji wideo dla swojej firmy, warto przyjrzeć się realizacjom Fabryk w Polsce.

Skontaktuj się z nami
Antonina Sibila Marketing Manager

Antonina Sibila

Marketing Manager

W inmarketing odpowiedzialna jest za… marketing samego inmarketing. Nastawiona jest w szczególności na współtworzenie i realizowanie strategii marketingowej, która dzięki sprawnemu połączeniu content i performance marketingu pomoże urzeczywistnić wizję naszej marki.